Teraz to już rozstrzelać

Po dwumeczu z Levadią zastanawiałem się, co zrobić z Maciejem Skorżą. Dzisiaj, po porażce z Cracovią, ponawiam pytanie. To w związku z tym, że Skorża znalazł się na medialnym celowniku. Celownik zawsze ustawia się po spektakularnej klęsce, nihil novi, ale też nic złego. Życie po prostu.

A więc co?

„Zwolnić? Eksmitować? Wyrzucić z kraju? Wsadzić do więzienia? Rozstrzelać?” (pytanie z 23.07)

Zacytuję pewnego znanego rumuńskiego trenera, którego nazwisko padnie w dalszej części tekstu.

„Idealny układ jest taki, że menedżer powinien mieć pełną władzę i czas – wiele lat na zbudowanie drużyny. Tak jak jest w Anglii, na przykład z Fergusonem – przez 5 lat nic nie wygrywał, a później się zaczęło… Wtedy piłkarz nie kalkuluje i nie czeka na odejście trenera, bo ma świadomość, że jeśli nie będzie zapieprzał, to sam musi sobie szukać klubu.”

Nie podniecajmy się zbytnio przegraną Wisły. Cały czas prowadzi i nie widzę wielkich szans na to, by ktoś mógł wyrwać Wiśle tytuł. To nie tylko kwestia nazwisk ale i konkretnego stylu. Wtopy się zdarzają. Ostatnio Wiśle trochę często. W 5 meczach przegrała 3 razy, w tym z Lechem i z Legią. Liczy się jednak całokształt. Kto będzie pamiętał o tych porażkach na imprezie z okazji zdobycia trzeciego tytułu z rzędu?

Przykład Fergusona mnie przekonuje. Jeśli szef jest dobry, to trzeba dać mu czas. Niech realizuje swoją wizję. Jeśli jest mierny, trzeba go zmienić i znaleźć dobrego.

Sami to wiecie, każdy z was miał szefów dobrych i miernych. Takich, których chciałby zachować, i dziwnych ludzi, których najchętniej kopnęlibyście w dupę.

Skorża moim zdaniem jest tym dobrym. Swoją opinię buduję tylko na podstawie obserwacji. Sam nie mam żadnego kontaktu ze Skorżą, rozmawiałem z nim kilka razy w życiu (podobno trochę się usztywnił i teraz nie gada z prasą poza konferencjami).

Jeśli jednak pomachać białą chusteczką, to poproszę o nazwisko godne tego stanowiska. Jest w Polsce ktoś taki? Nie ma. W Polsce nie ma dzisiaj nikogo lepszego od Skorży. W tej chwili porównywalny „robi się” Rafał Ulatowski. Ale dopiero „robi się”. A więc zza granicy? Znam nawet jednego, który z przyjemnością przyjdzie pracować do Wisły Kraków i wielokrotnie to powtarzał.

To Dan Petrescu.

Jesteście na to gotowi? Ja tak.

A piłkarze? Nie sądzę.

A czy inny trener z zachodu będzie odpowiadał mentalności piłkarzy z Krakowa? Żeby się nie narobić a zarobić? Tej mentalności, która przy odpowiednim talencie wciąż wystarczy na wygranie naszej ligi…

PS. „GW” na pierwszej stronie w necie: Już siódmy trener zwolniony z ekstraklasy, w jego miejsce…

teraz trzeba kliknąć. Myślę cicho, coraz głośniej: Marcin Sasal, Marcin Sasal, Marcin Sasal.

Klikam.

Marcin Sasal nowym trenerem Korony. Spadochroniarz (ćwiczy szybkość i wytrzymałość ze spadochronami)

To jest właśnie siła sugestii, czary mary, nie do wiary!

Cieszę się z tej zmiany, bo nie jest tak, że bronię wszystkich trenerów, bronię tylko tych, których styl mi się podoba, którzy grają ofensywnie, nowocześnie albo moim zdaniem mogą tak grać w przyszłości (stąd obrona Urbana, chociaż wiem że ryzykowna). Wskoczyć na karuzelę trenerską i się na niej utrzymać, to jest sztuka. Marek Motyka długo się utrzymywał. Bez znajomości chłopaków z dużej stacji telewizyjnej byłoby to niemożliwe. Marek Motyka to fajny facet, jego charyzma i umiejętności idealnie starczą na stanowisko asystenta znanego trenera. Ale to się nigdy nie zdarzy. Następny przystanek… niech pomyślę, nie wiem, palec krąży po mapie, zamykam oczy, bach – stawiam na Zagłębie Lubin.

22 Komentarze »

  1. Sebek said

    Dan już do Wisły nie wróci… A szkoda…
    Skurczygnat ograł Seville z tą jego Unireą, teraz do awansu remis w Stuttgarcie mu wystarczy. A jak w zime z nim gadalismy to mowił, że na mistrza nie ma szans, he, he.
    Inna sprawa: on wtedy chyba też powiedział, że po trzech latach chce iść pracować do Angli, ta? I po takich meczach pewnie dostanie robote tam.

  2. k.polkowski said

    nie chce być złym prorokiem, ale moim zdaniem Sasal Korony nie zbawi. Znam kilku zawodników, jego podopiecznych jeszcze z czasów Piaseczna i opinie o nim są podzielone. W Dolcanie miał udaną rundę, ale pokazał też, że nie ma jaj, porzucając drużynę w połowie drogi. Wiadomo, praca w Kielcach niesie za sobą większy prestiż i lepszą kasę, ale wikt i opierunek to jednak nie wszystko. Dla mnie to zwykły karierowicz, który nie będzie miał wielkiego posłuchu wśród kieleckiej starszyzny. Ale zobaczymy, może obroni się wynikami.

    • vegetable78 said

      najważniejsze są wyniki. Jest na początku drogi więc na pewno popełnił sporo błędów w Piasecznie (chodzi pewnie o Nadarzyn, Mazur albo Grójec?), tak jak my w podstawówce. Zobaczymy. Zmierzam do tego, że dobrze jeśli w pierwszej lidze w poważnych klubach stanowiska zajmują rokujący szkoleniowcy. A on ma tendencję wznoszącą. Jestem za.

      • k.polkowski said

        Pamiętam go przede wszystkim z pracy w Nadarzynie. Niemniej, teraz kilku chłopaków (których trenował w szkole w Piasecznie) ociera się o ekstraklasę – Możdżeń, Górski, itd. Zobaczymy czy wyciągnął wnioski z błędów, popełnionych na starcie przygody z trenerką. Co nie zmienia faktu, że dalej jestem sceptyczny względem jego pracy w Kielcach.

  3. mcselon said

    Nie zgadzam się z tezą, że Maciej Skorża powinien zostać. Nie powinien: nie dał rady po raz kolejny w europejskich pucharach, zaliczył 3 spektakularne wpadki w lidze. I byłbym w stanie to wszystko znieść, gdybym widział postęp w grze Wisły od czasu przejęcia drużyny przez MS. Wisła męczy się grając w piłkę, długie piłki na napastników mogą być używane przez część meczu, a nie tak jak MS ordynuje swoim graczom mecz w mecz. To taktyczna pustynia. Generalnie polska Ekstraklasa, w tym sezonie, nie zaszczyca nas drużyną, którą chciałoby się oglądać za efektowną grę. Ja liczyłem na Wisłę i się srogo przeliczyłem. Dlatego MS powinien odejść. W przerwie zimowej. W zamian postawić na zagranicznego trenera. Jakiego? Bóg raczy wiedzieć, ale przy odpowiednim zaangażowaniu dałoby radę, jak mniemam, ściągnąć kogoś ciekawego, który wniósłby świeżość zarówno do Wisły, jak i Ekstraklasy. Pytanie czy piłkarze/kopacze/karierowicze/lanserzy potrafiliby dorównać oczekiwaniom trenera co do zaangażowania na treningach to inna para kaloszy. Ale spróbować trzeba.

  4. DJKobylka said

    Sebku Staszewski ty już nie pisz z palucha, karierowiczu. Prosimy.

  5. DJKobylka said

    albo Staniszewski. nie pamiętam jak masz smyku na nazwisko.

  6. vegetable78 said

    DJKobyłka – merytoryczne argumenty proszę albo do widzenia.

  7. marpm said

    DJKobylika, podaj imię i nazwisko, bo inaczej jesteś typowym internetowym frajerem. Choć z drugiej strony też słyszałem, że SS wymyśla wywiady…

  8. Sebek said

    DJK, jeżeli tak twierdzisz, a masz możliwość dzwoń po kolei do każdego mojego rozmówcy, liste Ci chetnie podam i pytaj czy cokolwiek pociągnałem z palucha. Jeszcze ani jedna osoba nie miała pretensji co do zawartości merytorycznej wywiadów. Jeżeli cie serce boli, że Ty (o ile piszesz) takich nie robisz to nie moja sprawa.

    No wiec jak słyszałes, namawiaj piłkarza/działacza do procesu. Problem polega na tym, że ja wszystkie rozmowy mam nagrane na dyktafon, a nagrania sobie zachwouje.

  9. Sebek said

    @marpm
    😛 – jeżeli mógłbym prosić, nie używaj inicjałów SS bo źle się kojarzą 😛

  10. marpm said

    Tak, to bardzo możliwe, że te teorie snuje ktoś, kto zajmuje się tabelkami i czyszczeniem klawiatury w redakcji i zazdrość mu się uszami wylewa. Założe się, że DJK to ktoś z redakcji Futbol Newsa. Cóż, smutne… Natomiast w FN jest jeden dziennikarz, przy którym Dariusz Łuszczyna ze swoim słynnym wywiadem ze Skorżą jest jak ziarnko piasku na pustyni. Niejaki Paweł Drażba. Fuuuu…

    • stan said

      Hmmm… Drogi Sebku, nie to zeby ta sprawa jakos szczegolnie zaprzatala moje mysli, ale skoro juz tu ktos wywolal taka mini-burze, to jesli podeslesz nagranie wywiadu z Dariuszem Dudka, bede bardzo wdzieczny. No i bedziesz mogl raz na zawsze zamknac geby niezyczliwym, w czym ci chetnie – po przesluchaniu takiego pliku – pomoge.

      • Sebek said

        poszło, wyslałem

      • stan said

        wydaje werdykt – nie zmysla. lenie do roboty, zamiast do szukania rzekomych zmyslaczy.

  11. vegetable78 said

    Nigdy wcześniej nie było zarzutów wobec Sebastiana, żeby zmyślał. Dlatego trochę mnie to zdziwiło. Usunąłbym te bzdety pisane przez anonimów, gdyby nie to że Sebastian stwierdził, że mogą zostać, że nie przeszkadza mu to specjalnie. Są jednak w dziennikarskim świecie ludzie łatwo rozpowszechniający plotki, obrabiający innym dupy, czerpiący z tego niezwykłą satysfakcję, żyjący życiem innych. I ty ich znasz Stan, bardzo dobrze i wiesz o kim mówię. Wiele osób wie, podajemy tym świniom codziennie rękę i nazywamy swoimi kolegami. Taka mała hipokryzja, w której również uczestniczę, chociaż coraz rzadziej i coraz mniej chętnie. Pzdr.

  12. Sebek said

    Marek i Stan, thx,
    dla życzliwych pozdro

  13. k.polkowski said

    ja sam miałem wątpliwości, szczególnie po rozmowie Sebastiana z Żurawskim… niektóre wypowiedzi były nadwyraz smiałe jak na niego. Zwłaszcza, że już wcześniej krążyły plotki o rzekomych wywiadach z palca. „Życzliwych” nie brakuje.

    Ale jak wiadomo, kłamstwo ma krótkie nogi i jeżeli ktoś chce uskuteczniać pisanie mitów, to prędzej czy później się na tym przejedzie. A chyba nie o to w tym wszystkim chodzi… Pozdr.

  14. Sebek said

    Przynajmniej pod nazwiskiem potrafisz powiedziec swoje zdanie, za to szacunek. Pytanie tylko kto te plotki rozsiewa?

    Co Twoim zdaniem mogłem wymyslic? „Kasperczaka na trenera”? „Zuraw to Zuraw”? „Panowie, panowie … to nie ma byc team eterytów”?

    To też mam w calości nagrane, i to jest mój dowód. I tym sie bede bronic, nie napinką w komentarzach. Ide spać 😛

  15. k.polkowski said

    Mówię o całości – brzmi jak rozmowa starych, dobrych kumpli. Ale ok. Tym większy szacunek dla Ciebie, skoro naprawdę udało Ci się namówić Żurawia na tak luźną, otwartą rozmowę 😉 Zwracam honor.

  16. vegetable78 said

    może chodzi o umiejętne zadawanie pytań. Są goście, którzy potrafią zadziałać na rozmówcę i wydobyć jakieś dobre cytaty a są tacy, którzy mają ten sam magiczny zestaw.

  17. stara@pa said

    Panowie, nie palta tego gówna!

RSS feed for comments on this post · TrackBack URI

Dodaj odpowiedź do k.polkowski Anuluj pisanie odpowiedzi